niedziela, 28 grudnia 2014

Ksylitol - zdrowa odmiana cukru.

KSYLITOL wytwarza w organizmie odczyn zasadowy (a nie kwasowy, jak cukier, który „karmi” bakterie i komórki rakowe), a więc wskazany jest przy: •próchnicy zębów i chorobach dziąseł, •suchości w ustach (stymuluje wydzielanie śliny), •zapaleniu ucha środkowego, •przeciwdziała tworzeniu się bakterii gnilnych, •ma działanie antybakteryjne przy infekcjach górnych dróg oddechowych (nieżyt nosa, infekcje gardła i zatok), •stosowany jako środek zapobiegawczy przeciw bakteryjnemu zakażeniu płuc i oskrzeli u chorych na mukowiscydozę, •przyjazny przy nadkwasocie żołądka, alergii, astmie, •likwiduje niemiły zapach z ust •ogranicza rozwój pleśni i drożdżaków (np. przy kandydozie).
KSYLITOL pochodzenia naturalnego (pozyskiwany z brzozy) jest rewelacją dla cukrzyków, gdyż w organizmie jest przetwarzany powoli mając indeks glikemiczny IG czternastokrotnie niższy niż cukier (im niższy IG tym niższy poziom cukru we krwi po jedzeniu), a więc organizm potrzebuje znacznie mniej insuliny.
Zwykły cukier dokarmia komórki rakowe – powinien zostać zastąpiony KSYLITOLEM w codziennej diecie. Cukier zabiera organizmowi witaminy z grupy B oraz mikroelementy (magnez, wapń, potas), natomiast KSYLITOL ułatwia mineralizację (np. przyswajanie wapnia przez kości, a więc wskazany przy osteoporozie).
KSYLITOL równie słodki jak cukier dostarcza organizmowi o 40% mniej kalorii (a więc dla puszystych), zmniejsza łaknienie na słodycze.
Ze względu na to, że organizm musi się przyzwyczaić do wytwarzania większej ilości enzymu trawiącego KSYLITOL należy stopniowo zwiększać dawkę dobową KSYLITOLU (najlepiej zaczynać od ½ łyżeczki do herbaty). Spożycie w nadmiernych ilościach może mieć efekt przeczyszczający. Z tego powodu KSYLITOLU najlepiej nie podawać dzieciom do 3-go roku zycia (lub w bardzo małych ilościach obserwując reakcje organizmu na nowy składnik diety).
FDA i JEFCA – organ doradczy WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) i FAO stwierdzili, że KSYLITOL jest całkowicie bezpieczny niezależnie od spożywanej dawki dziennej. Naukowcy fińscy zalecają spożywanie do 40g (około 10 łyżeczek) KSYLITOLU dziennie.
Zakres temperatur w jakich można stosować KSYLITOL jest szeroki (pieczenie, gotowanie, mrożenie).
KSYLITOL stosowany jest również zewnętrznie. W postaci aerozolu ksylitolowego (lub domowego wyrobu kropli do nosa: 1 porcja KSYLITOLU na 20 porcji soli fizjologicznej dostępnej w aptekach) działa hamująco na rozwój bakterii (m. in. powodujących zapalenie ucha środkowego, szczególnie u małych dzieci). Regularne przemywanie aerozolem ksylitolowym nosa zmniejsza ilość szkodliwych bakterii, stymulując zarazem prawidłowe oczyszczanie tego obszaru, co zmniejsza problemy związane z alergiami i astmą.
Dobrze jest również profilaktycznie (przed snem) rozprowadzić niewielką ilość KSYLITOLU rozpuszczonego w ślinie po szkliwie zębów i dziąsłach (wskazane szczególnie przy próchnicy i paradontozie).

sobota, 15 listopada 2014

Kiwi, czyli bomba witaminowa !

Kiwi to bomba witaminowa oraz bogactwo fitosubstancji, które wzmacniają nasz układ odpornościowy. Króluje w nim witamina C – silny przeciwutleniacz chroniący organizm przed infekcjami, zwłaszcza zimową porą. Już jeden duży owoc pokrywa dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka na witaminę C. Wzmacnia też naczynia krwionośne i chroni przed zaćmą. Poza tym to doskonałe źródło potasu - pierwiastka, od którego zależy prawidłowa praca serca oraz ciśnienie krwi. Zawarty w nim błonnik wspomaga pracę układu pokarmowego oraz reguluje cukier we krwi. Redukuje również cholesterol, który jest przyczyną wielu chorób układu krążenia. Błonnik działa jak naturalny wymiatacz, „czyszcząc” organizm z toksyn. Natomiast kwas chlorogenowy to silny przeciwutleniacz, który chroni przed nowotworami, a luteina - karotenoid redukujący zagrożenie zaćmą - tłumaczy Anna Słomkowska, dietetyk medyczny i sportowy.
Naukowcy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Oslo zaobserwowali spadek ciśnienia u osób w grupie, która do swojej diety włączyła trzy owoce kiwi dziennie. Badania wskazują też, że regularne spożywanie tych zielonych owoców może zredukować nie tylko ryzyko nowotworów, ale też udaru. Z badań Norwegów nad zdrowotnym wpływem kiwi wynika, że u osób, które spożywają je codziennie, ryzyko zakrzepicy jest aż o 18 proc. mniejsze. To też dobra przekąska dla osób z zaburzeniami trawienia. Badacze z Massey University w Nowej Zelandii udowodnili, że spożycie kiwi po posiłku bogatym w białko ułatwia trawienie i zmniejsza uczucie przejedzenia. Powinien mieć je pod ręką każdy, kto musi kontrolować wagę lub zamierza pozbyć się kilku zbędnych kilogramów. Kiwi zawiera 90 kalorii. Po bogate w witaminę E owoce powinni sięgać też palacze, ponieważ dym tytoniowy sprzyja degradacji w organizmie tej witaminy.
Czy zielone owoce są bezpieczne dla zdrowia i może je spożywać każdy z nas? Okazuje się, że nie zawsze.
Kiwi może jeść każdy zdrowy człowiek. Jeśli nie ma się na nie alergii lub nie cierpi na tzw. nietolerancję fruktozy, wtedy można je ze smakiem spożywać. Jeśli mamy tzw. alergię krzyżową, powinniśmy uważać na kiwi. Gdy jesteśmy uczuleni na lateks, prawdopodobnie jesteśmy także uczuleni na banany, kiwi i awokado - tłumaczy dietetyk.
Od kiedy można wprowadzić kiwi do jadłospisu dziecka? Jak przyznaje dietetyczka sugestii jest wiele, ale najbezpieczniej będzie, gdy podamy owoc po osiągnięciu pierwszego roku życia.
Badania wykazały, że inozytol, alkohol cukrowy, występujący naturalnie w kiwi, może być korzystny w leczeniu depresji. Okazuje się więc, że to idealny owoc na jesienne, ponure wieczory.

piątek, 24 października 2014

Czas na dynię, zalety *

Szczególnie cenna jest dynia o pomarańczowym miąższu – im kolor miąższu intensywniejszy, tym więcej w nim witamin. Dynie zawierają ich stosunkowo dużo: A, B1, B2, C, PP, ponadto składniki mineralne, zwłaszcza fosfor, żelazo, wapń, potas i magnez oraz mnóstwo beta-karotenu, który w organizmie przekształca się w witaminę A. Zapobiega ona krzywicy u dzieci, wzmacnia wzrok, chroni przed nowotworami. Wraz z witaminą E wspaniale wpływa na cerę – utrzymuje odpowiednią wilgotność skóry i zwalcza niszczycielskie wolne rodniki.
Dynia bogata jest również w białko. W dodatku nie tuczy! Mimo że to owoc brzuchaty, należy do niskokalorycznych. Dzięki dużej zawartości celulozy pomaga w kuracjach odchudzających. Dynia przyśpiesza przemianę materii, dzięki czemu organizm pozbywa się nagromadzonych tłuszczów. Zawiera także pektyny i kwasy organiczne.
Gotowana lub surowa dynia pomaga w nieżytach przewodu pokarmowego, przy uporczywych zaparciach, chorobach krążenia z towarzyszącymi im obrzękami i schorzeniach wątroby. Nawet dla tzw. delikatnych żołądków dynia rozgotowana jest lekkostrawna i łatwo przyswajalna.
Dynia jest zalecana jako środek ogólnie odkwaszający, moczopędny, żółciopędny. Podaje się ją rekonwalescentom, pomaga bowiem odzyskać siły po ciężkiej chorobie.
Miąższ dyni stanowi doskonały środek przeciwwymiotny dla ciężarnych. W Azerbejdżanie odwar z kwiatów dyni jest wykorzystywany do leczenia trudno gojących się ran. Mieszkańcy Tybetu stosują dynię w żywieniu dietetycznym chorych na wątrobę, nerki i serce, a także na zapalenie żołądka, nadkwasotę, owrzodzenie żołądka i dwunastnicy. * informacja strona www.dziecisawazne.pl

niedziela, 12 października 2014

Czy paluszki rybne są zdrowe? Dlaczego dzieci nie powinny jeść paluszków rybnych.

Smażone na tłuszczu złociste paluszki rybne przyrządzamy z myślą, że posiłek będzie nie tylko smaczny, ale też zdrowy. Niestety, paluszki rybne ze zdrowiem mają niewiele wspólnego.
Czy wiesz, dlaczego dzieci nie powinny jeść paluszków rybnych?
Skład paluszków rybnych, czyli dlaczego nie warto ich jeść
W sklepach dostaniemy dwa rodzaje paluszków rybnych. Lepsze są te z ciętych w bloczki kawałków ryb, obtoczone panierką. Najczęściej jednak kupujemy paluszki z ryby mielonej, wymieszanej z dodatkami, bułką tartą, wzmacniaczami smaku. Uwagę zwracajmy na oznaczenie opakowania – jeśli nie ma wyraźnej informacji, że paluszki zrobione są z białej ryby, możemy podejrzewać, że do produkcji użyta została mielonka rybna (różne gatunki ryb, ości, skóra).
Paluszki rybne powinny zawierać minimum 60% ryby, jednak w praktyce zdarza się, że jest jej mniej, tylko 36%. Cała reszta to panierka – chłonąca tłuszcz, utwardzona skrobia kukurydziana ze spulchniaczami, utwardzonymi tłuszczami i glukozą, która bardziej niż panierkę przypomina skorupkę.
Dzieci w wieku rozwojowym powinny zjadać ryby z dużą zawartością wit. D: węgorza, pstrąga, łososia, śledzia. Dużą ilość wapnia, niezbędną do budowy mocnych kości mają sardynki i szprotki. Wymienione gatunki zaliczane są do ryb tłustych. Oznacza to, że są doskonałym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3.
Niestety, paluszki produkuje się z ryb chudych, o niskiej zawartości związków korzystnie wpływających na mózg i rozwój organizmu. Produkt jest głęboko mrożony, a kwasy omega-3 i tłuszcze nie wytrzymują długotrwałego przechowywania w niskiej temperaturze, więc paluszki rybne zawierają składniki odżywcze w niewielkiej ilości.

sobota, 11 października 2014

Kiwi - najzdrowszy owoc świata!*

Chińczycy mówili o kiwi: gęsia jagoda. Nowozelandczycy nazwali je na cześć ptaka, którego upierzenie dziwnie przypominało włochatą skórkę owocu. Europejczycy, którzy smak kiwi poznali dopiero w połowie ubiegłego wieku, z miejsca okrzyknęli go owocem zdrowia. I nie ma w tym przesady. Owoc kiwi to prawdziwa bomba witaminowa.
Regularne spożywanie kiwi wzmacnia odporność, skraca czas leczenia infekcji, chroni przed depresją i nowotworami. A to dopiero początek! Poznajcie zdrowotne właściwości owocu kiwi.
1. Kiwi zapobiega przeziębieniu i grypie, wspomaga rekonwalescencję Wła­ści­wo­ści te kiwi za­wdzię­cza ude­rze­nio­wej dawce wi­ta­mi­ny C (za­wie­ra jej wię­cej niż po­ma­rań­cza). Już jeden owoc za­spo­ka­ja dzien­ne za­po­trze­bo­wa­nie na kwas askor­bi­no­wy u osoby do­ro­słej. Co ważne, nawet dłu­gie prze­cho­wy­wa­nie owocu (nawet do 9 mie­się­cy w temp. 0 stop­ni Cel­sju­sza) nie pro­wa­dzi do więk­szych strat tej wi­ta­mi­ny.
2. Kiwi wspomaga układ krążenia, przeciwdziała miażdżycy Gli­ko­zy­dy na­ser­co­we za­war­te w kiwi zwięk­sza­ją wy­daj­ność Serca, uspraw­nia­ją krą­że­nie, li­kwi­du­ją za­stój krwi. Potas, któ­re­go w kiwi jest tyle, co w ba­na­nach re­gu­lu­je rytm Serca i po­ma­ga ob­ni­żyć ci­śnie­nie. Wi­ta­mi­ny C i E zaś chro­ni przed miaż­dży­cą.
3. Kiwi chroni przed nowotworami An­ty­no­wo­two­ro­we wła­ści­wo­ści kiwi wy­ni­ka­ją z bo­gac­twa wi­ta­mi­ny E. Zwią­zek ten jest jed­nym z naj­waż­niej­szych prze­ciw­u­tle­nia­czy. Chro­ni ko­mór­ki przed dzia­ła­niem wol­nych rod­ni­ków, wspo­ma­ga re­ge­ne­ra­cje uszko­dzo­nych ko­mó­rek. Glu­ta­tion obec­ny w kiwi za­po­bie­ga mu­ta­cjom genów, które mogą za­po­cząt­ko­wać roz­wój cho­ro­by.
4. Kiwi pomaga w walce z cukrzycą Błon­nik za­war­ty w kiwi spo­wal­nia tempo wy­dzie­la­nia in­su­li­ny i chro­ni przed gwał­tow­nym spad­kiem po­zio­mu cukru we krwi.
5. Kiwi obniża poziom cholesterolu I znów jest to za­słu­ga błon­ni­ka. Ba­da­nia do­wio­dły, że spo­ży­cie 10 do 25 g błon­ni­ka dzien­nie ob­ni­ża po­ziom cho­le­ste­ro­lu o ok. 18 proc. Jeden owoc kiwi za­wie­ra ok. 2,1 g błon­ni­ka.
6. Kiwi wspomaga odchudzanie, reguluje procesy trawienia Owoc kiwi jest ni­sko­ka­lo­rycz­ny - za­wie­ra nie­wie­le ponad 50 kcal. Po­nad­to błon­nik, w tym za­war­ta w pest­kach kiwi pek­ty­na, ko­rzyst­nie wpły­wa na skład flory bak­te­ryj­nej ukła­du po­kar­mo­we­go, oczysz­cza or­ga­nizm z tok­syn, leczy bie­gun­ki i za­par­cia.
7. Kiwi może chronić przed depresją Ino­zy­tol, al­ko­hol cu­kro­wy obec­ny w kiwi może pomóc w le­cze­niu de­pre­sji. W owo­cach znaj­du­ją się rów­nież se­ro­to­ni­ny, tzw. hor­mo­ny szczę­ścia, które maja wła­ści­wo­ści an­ty­de­pre­syj­ne.
8. Kiwi wspomaga system nerwowy i pracę mózgu Dzię­ki obec­no­ści kwasu fo­lio­we­go kiwi przy­no­szą ulgę w wy­czer­pa­niu umy­sło­wym. Potas, któ­re­go w kiwi rów­nież nie bra­ku­je za­po­bie­ga uczu­ciu zmę­cze­nia, osła­bie­niu, apa­tii i nad­mier­nej sen­no­ści.
9. Kiwi chroni przed zwyrodnieniem plamki żółtej (AMD) Za­war­te w kiwi ka­ro­te­no­idy (m.​in. beta ka­ro­ten i lu­te­ina) a także an­ty­ok­sy­dan­ty i wi­ta­mi­ny E i C chro­nią przed zwy­rod­nie­niem cen­tral­nej czę­ści siat­ków­ki oka (od­po­wie­dzial­nej za ostre wi­dze­nie i od­róż­nia­nie ko­lo­rów).
10. Kiwi zapobiega osteoporozie Wapń i wi­ta­mi­na K obec­ne w kiwi po­ma­ga­ją za­cho­wać układ kost­ny w do­brej kon­dy­cji.
* artykuł z www.onet.pl

Częste spożywanie owoców i warzyw wzmacnia zdrowie psychiczne*

Polecam dziś ciekawy artykuł na stronie www.onet.pl * ''Częste spożywanie owoców i warzyw wzmacnia zdrowie psychiczne Re­gu­lar­ne i czę­ste spo­ży­wa­nie owo­ców oraz wa­rzyw po­zy­tyw­nie wpły­wa na kon­dy­cję psy­chicz­ną czło­wie­ka (m.​in. sa­mo­po­czu­cie, po­czu­cie wła­snej war­to­ści, re­la­cje z in­ny­mi) - twier­dzą na­ukow­cy Uni­wer­sy­te­tu War­wick w Wiel­kiej Bry­ta­nii. Wy­ni­ki ich badań opu­bli­ko­wał ma­ga­zyn "BMJ Open". Ba­da­nie prze­pro­wa­dzo­ne przez bry­tyj­skich uczo­nych po­ka­zu­je, że czę­ste spo­ży­wa­nie owo­ców i wa­rzyw wiąże się z wy­so­kim po­zio­mem do­bro­sta­nu psy­chicz­ne­go. Za­ob­ser­wo­wa­no, iż wśród osób je­dzą­cych tego typu pro­duk­ty pięć razy dzien­nie aż 33,5 proc. de­kla­ru­je bar­dzo dobre sa­mo­po­czu­cie psy­chicz­ne w po­rów­na­niu z 6,8 proc. spo­śród ba­da­nych rzad­ko się­ga­ją­cych po zie­le­ni­nę. Pro­wa­dzi to do na­stę­pu­ją­ce­go wnio­sku – im częst­sze spo­ży­cie owo­ców i wa­rzyw, tym wyż­sza szan­sa na peł­nię zdro­wia umy­sło­we­go. - Tylko za­cho­wa­nia obej­mu­ją­ce kon­sump­cję owo­ców i wa­rzyw oraz pa­le­nie pa­pie­ro­sów kon­se­kwent­nie ko­re­lo­wa­ły z wy­so­kim lub ni­skim po­zio­mem do­bro­sta­nu psy­chicz­ne­go. Re­zul­ta­ty ni­niej­szych badań su­ge­ru­ją, że spo­ży­wa­nie owo­ców i wa­rzyw może peł­nić istot­ną rolę w za­cho­wa­niu nie tylko zdro­wia fi­zycz­ne­go, ale także psy­chicz­ne­go w całej po­pu­la­cji – mówi dr Sa­ve­rio Stran­ges, jeden z ba­da­czy. Niski po­ziom do­bro­sta­nu psy­chicz­ne­go jest ści­śle zwią­za­ny z wy­stę­po­wa­niem pro­ble­mów i cho­rób umy­sło­wych. Jed­nak, jak prze­ko­nu­ją au­to­rzy ba­da­nia, wy­so­ki po­ziom do­bro­sta­nu psy­chicz­ne­go nie po­wi­nien być utoż­sa­mia­ny wy­łącz­nie z bra­kiem ob­ja­wów świad­czą­cych o za­bu­rzo­nej psy­chi­ce, bo­wiem skła­da się na niego wiele róż­nych czyn­ni­ków: opty­mizm, po­czu­cie szczę­ścia, po­czu­cie wła­snej war­to­ści, ela­stycz­ność, czy dobre re­la­cje z in­ny­mi. Wy­so­ki po­ziom do­bro­sta­nu psy­chicz­ne­go to stan, dzię­ki któ­re­mu lu­dzie świet­nie się czują i do­brze funk­cjo­nu­ją, nawet pod wzglę­dem fi­zycz­nym. - Wy­ni­ki na­sze­go ba­da­nia do­star­cza­ją ko­lej­ne­go do­wo­du na to, że kon­sump­cja wa­rzyw i owo­ców może być jed­nym z czyn­ni­ków po­zwa­la­ją­cych utrzy­mać wy­so­ki po­ziom do­bro­sta­nu, a jed­no­cze­śnie za­po­bie­gać cho­ro­bom serca i no­wo­two­rom – pod­su­mo­wu­je prof. Sarah Ste­wart-Brown, współ­au­tor­ka ba­da­nia.''

piątek, 10 października 2014

Cukinia-uwielbiam!

Cukinia jest pyszna :) Najbardziej lubię serwować mojej rodzinie leczo z cukinii. Cukinia posiada dużo zalet : Cukinia stanowi cenne źródło witamin i minerałów. Jest bogata w witaminy B1, B2, C i PP. Jest cennym źródłem karotenu, czyli prowitaminy dla witaminy A. To jeszcze nie koniec. Cukinia jest również źródłem cennych minerałów. Jest bogata w wapń, a także potas – związek szczególnie ważny latem, gdy upał powoduje jego utratę drogą pocenia się. Cukinia to warzywo, które umożliwia” detoks” i ochronę przed szkodliwymi dla naszego organizmu substancjami. Można ją jeść bez obawy o trucizny, jakimi nasiąka wiele produktów spożywczych. Cukinia nie kumuluje bowiem metali ciężkich. Warzywo to nie dość, że jest lekkostrawne, to ma jeszcze zbawienny wpływ na procesy trawienia. Szczególnie polecić można ją osobom, które jedzą dużo „zakwaszających” produktów, takich jak np. mięso i cytrusy. Wszystko dlatego, że cukinia posada właściwości odkwaszające. Będzie znakomita dla osób, które cierpią na nadkwaśność i zgagę czy dolegliwości refluksowe

niedziela, 28 września 2014

Kukurydza - zalety.

Ostatnio serwuję mojej rodzinie gotowane kolby kukurydzy, moje dzieci uwielbiają je :) Zalety kukurydzy : Niedoceniana trochę w kuchni kukurydza jest przede wszystkim bogata w witaminy z grupy B, a także witaminy A, D, E i K, a także kwas foliowy. Do tego znaleźć w niej można cenne dla organizmu pierwiastki, takie jak żelazo, potas, wapń, cynk czy magnez. Są w niej także śladowe ilości kobaltu i jodu oraz bromu. Jeśli chodzi o jej wpływ na zdrowie to argumentem, który powinien przemawiać za jej częstszym spożywaniem jest to, że ma działanie zapobiegające rozwojowi chorób nowotworowych. Do tego skutecznie obniża poziom cholesterolu, a także poprawia trawienie. Nie jest ona jednak pokarmem polecanym w dietach odchudzających. Ze względu na sporą ilość cukrów i węglowodanów jest bowiem dość kaloryczna. W 100 gramach znajduje się około 110 kcal, ale zjedzenie gotowanej kolby kukurydzy bez dodatku soli pozwoli na długo powstrzymać uczucie głodu, zapewniając uczucie sytości w żołądku. Ponadto zawarta w niej witamina B1 pozytywnie wpływa na układ nerwowy. Co ciekawe kukurydza przyczynia się także do zmniejszenia ryzyka zachorowania na raka jelita czy piersi. Polecam !

niedziela, 17 sierpnia 2014

Kasza jaglana - zalety jedzenia kaszy.

Zawartość głównych składników odżywczych kaszy jaglanej jest zbliżona do kaszy jęczmiennej i innych zbóż, z wyjątkiem błonnika, którego w kaszy jaglanej jest znacznie mniej niż w innych kaszach. Jest dobrym źródłem energii (320 – 340 kcal/100 g): głównym składnikiem energetycznym jest skrobia, jej zawartość w kaszy wynosi około 65%. Skrobia jest znacznie delikatniejsza niż w kaszy jęczmiennej i pszennej. Kasza jaglana zawiera około 10 – 11% białka (mniej niż jęczmienna i pszenna), nie zawiera glutenu. Z powyższych zalet wynika, że kasza jaglana szczególnie nadaje się dla małych dzieci oraz osób na diecie lekkostrawnej czy bezglutenowej. Kasza jaglana zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą leczniczy wpływ na stawy, a także korzystnie wpływa na wygląd skóry, paznokci i włosów oraz utrzymuje naczynia krwionośne w dobrym stanie, zapobiegając odkładaniu się w nich cholesterolu. Krzem pełni też funkcję w procesie mineralizacji kości, zapobiega ich odwapnianiu oraz przyspiesza regenerację po urazach. Wpływa także na przemianę materii, ułatwiając odchudzanie. Większość osób ma niestety niedobór tego pierwiastka w organizmie. Przyczyna tkwi w niewłaściwym sposobie żywienia, bogatym w mięso i jego przetwory, w których krzemu niestety nie znajdziemy. • Kasza jaglana zawiera dużo witamin z grupy B (tiamina – B1, ryboflawina – B2, pirydoksyna – B6 oraz kwas pantotenowy). • Obfituje w lecytynę oraz składniki mineralne, takie jak: magnez, wapń, fosfor, potas, żelazo. • Dostarcza też witaminy E oraz lecytyny, która poprawia pamięć i koncentrację oraz korzystnie wpływa na stężenie cholesterolu we krwi. • Jest bogata w antyoksydanty, czyli substancje wychwytujące i neutralizujące wolne rodniki. Jako jedyna wśród kasz jest zasadotwórcza. Można ją podać do mięsa, dodać do sałatek, przygotować z nią pyszne desery i śniadania. Koniecznie włączcie ją do swojego menu!

środa, 6 sierpnia 2014

poniedziałek, 21 lipca 2014

środa, 16 lipca 2014

Borówka amerykańska - uwielbiam !

To owoce, które do­sko­na­le dbają o nasz mózg. Chro­nią go przed sta­rze­niem, dzię­ki czemu osoby w po­de­szłym wieku są mniej na­ra­żo­ne na de­men­cję. Bo­rów­ki ame­ry­kań­skie to bar­dzo zdro­we owoce. Swoje wła­ści­wo­ści za­wdzię­cza­ją obec­no­ści ro­ślin­nych barw­ni­ków - an­to­cy­ja­nów. Te związ­ki znane są z tego, że do­sko­na­le neu­tra­li­zu­ją nad­miar wol­nych rod­ni­ków w or­ga­ni­zmie. To nie­bez­piecz­ne czą­stecz­ki, które mogą uszka­dzać nasze ko­mór­ki. W efek­cie ciało sta­rze­je się szyb­ciej, wcze­śniej po­ja­wia­ją się zmarszcz­ki, ale także zwięk­sza się ry­zy­ko roz­wo­ju róż­ne­go ro­dza­ju no­wo­two­rów.
Pięk­ny umysł Jak usta­li­li ame­ry­kań­scy na­ukow­cy, bo­rów­ki ame­ry­kań­skie do­sko­na­le wpły­wa­ją na pracę mózgu. Ucze­ni ba­da­li grupę 70. lat­ków. Każdy z nich miał nie­wiel­kie pro­ble­my z pa­mię­cią. Pierw­sza faza badań po­le­ga­ła na piciu co­dzien­nie pół litra soku z bo­ró­wek. Po czte­rech mie­sią­cach na­ukow­cy prze­pro­wa­dzi­li serię te­stów spraw­dza­ją­cych pa­mięć. Oka­za­ło się, że 70. lat­ko­wie le­piej ra­dzi­li sobie z za­da­nia­mi, niż dwa­na­ście ty­go­dni wcze­śniej. We­dług na­ukow­ców za po­pra­wę pa­mię­ci od­po­wia­da­ły an­to­cy­ja­ny za­war­te w bo­rów­ko­wym soku.
Dobry wzrok To nie ko­niec zalet bo­ró­wek ame­ry­kań­skich. Do­sko­na­le wpły­wa­ją rów­nież na wzrok. W ludz­kim oku pod wpły­wem ener­gii pro­mie­ni świetl­nych wy­twa­rza się bar­dzo dużo wol­nych rod­ni­ków. Je­że­li nie zo­sta­ną zneu­tra­li­zo­wa­ne, przy­spie­sza­ją psu­cie się wzro­ku. Bo­rów­ki ame­ry­kań­skie są do­sko­na­łym le­kar­stwem chro­nią­cym przed tym za­gro­że­niem.

Sprawa rodziców dostarczających potrawy do przedszkola.

Ostatnio coraz częściej rodzice podejmują decyzję o samodzielnym przygotowywaniu potraw dla swoich dzieci i dostarczaniu ich do przedszkola. Przede wszystkim sprawa dotyczy dzieci z różnymi alergiami pokarmowymi. Dla kuchni przedszkolnej jest to duże ułatwienie, rodzic dostarcza potrawy w pojemnikach plastikowych przygotowane do wydania, porcje podawane na ciepło są podgrzewane przez kuchnię przedszkolną. Sanepid wymaga jedynie pisemnego oświadczenia od rodzica, że bierze on na siebie odpowiedzialność za przygotowywane potrawy i to wszystko. Nie odkładamy próbek pokarmowych.

niedziela, 22 czerwca 2014

6 zaskakujących właściwości kapusty*

1. Zapobiega nowotworom. Zgodnie z wynikami badań opublikowanych w 2012 roku w czasopiśmie „Journal of Urology” mężczyźni, których dieta jest bogata w warzywa kapustne, wykazują mniejszą skłonność do zachorowania na raka prostaty. Stwierdzono również, że u mężczyzn spożywających kapustę co najmniej raz w tygodniu, ryzyko zachorowania na raka trzustki zmniejsza się o 40 proc. Szereg dociekań naukowych potwierdza, że regularne spożywanie tych warzyw zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej, żołądka, trzustki, piersi i jelita grubego. Antynowotworowe właściwości kapusty związane są z zawartym w niej sulforafanem. Jest to związek fitochemiczny o bardzo silnych właściwościach przeciwnowotworowych. Jego działanie polega m.in. na przyspieszeniu usuwania z organizmu substancji toksycznych, które wykazują potencjał rakowy. Równie istotne pod tym względem są zawarte w kapuście glukozynolany, czyli związki organiczne o działaniu ochronnym i antynowotworowym. Jednak, co ważne, by były one w pełni skuteczne, zawierające je warzywa przed spożyciem muszą być dokładnie przeżute. Powinny być także spożywane na surowo, ewentualnie po krótkim blanszowaniu.
2. Wzmacnia odporność. Kapusta, zwłaszcza biała i czerwona, ale także kiszona, jest najtańszym naturalnym źródłem witaminy C. W stu gramach białej kapusty znajduje się aż 50 mg tej witaminy. Oznacza to, że jedna filiżanka posiekanej kapusty zaspokaja 50 proc. dziennego zapotrzebowania na witaminę C. Jej spożycie jest niezwykle ważne ze względu na rolę, jaką odgrywa w organizmie. To jeden z najsilniejszych antyutleniaczy, który chroni komórki przed toksynami i wolnymi rodnikami wzmacniając tym samym odporność organizmu. Poza tym witamina C przeciwdziała stanom zapalnym, przyspiesza gojenie się ran, odgrywa również ważną rolę w utrzymaniu zdrowych włosów, skóry i paznokci. Znasz angielskie powiedzenie o jabłku, które zjadane raz dziennie pozwala trzymać się z daleka od lekarza? Dokładnie to samo można powiedzieć o kapuście. Należy jednak pamiętać, że pomimo wielu korzyści dla zdrowia, kapusty nie powinny jeść osoby mające problemy z tarczycą, ponieważ utrudnia ona wchłanianie jodu.
3. Zapobiega chorobom serca. Jednym z czynników wywołujących choroby serca są zablokowane przez tzw. zły cholesterol tętnice. Aby temu zapobiec, należy jeść kapustę. Dlaczego? Ponieważ m.in. dzięki zawartemu w niej błonnikowi, kapusta pomaga obniżyć poziom cholesterolu, a tym samym oczyścić zablokowane tętnice. Najlepsze właściwości ma kapusta jedzona na surowo, choć zdaniem naukowców spożywanie kapusty gotowanej na parze poprawia jej zdolność obniżania tzw. złego cholesterolu. Równie istotne w profilaktyce chorób serca są przeciwzapalne właściwości kapusty. Naukowcy z uniwersytetu medycznego w amerykańskim stanie Tennessee poddali analizie dietę ponad tysiąca kobiet. Tym z nich, które spożywały najwięcej warzyw kapustnych, w tym kapusty, znacznie rzadziej dokuczały stany zapalne w porównaniu z kobietami jedzącymi niewiele tych warzyw. Tymczasem stany zapalne w organizmie uważane są za część procesu, który wpływa na rozwój chorób sercowo-naczyniowych.
4. Pomaga w utracie wagi. Stugramowa porcja białej kapusty ma niecałe 30 kalorii. To czyni z niej jeden z najbardziej popularnych składników wszelkich diet odchudzających. Kapusta zawiera niewiele węglowodanów i białka, nie ma w niej w ogóle tłuszczu, jest za to bogata w błonnik. A ten jest najlepszym sprzymierzeńcem w walce ze zbędnymi kilogramami, ponieważ usprawnia przemianę materii i na długo zapewnia uczucie sytości. Kapusta to także źródło ważnego podczas odchudzania potasu, który odpowiada za gospodarkę wodną organizmu i utrzymanie równowagi kwasowo-zasadowej. Pomimo wspomagających odchudzanie właściwości kapusty, przestrzegamy jednak przed tak zwaną dietą kapuścianą, która obiecuje utratę zbędnych kilogramów w ciągu zaledwie kilku dni. Owszem, efekt zapewne będzie widoczny, ale nie będzie on skutkiem utraty tłuszczu, a pozbycia się wody z organizmu. Taka dieta nie tylko pozbawia organizm wielu składników odżywczych, ale przede wszystkim jest nieskuteczna, bo po kilku dniach, kiedy wrócimy do starych nawyków żywieniowych, dopadnie nas tzw. efekt jo-jo, czyli kilogramy wrócą i to z nawiązką.
5. Jest dobrym źródłem folianów. Foliany to związki należące do witamin z grupy B. Jest wśród nich kwas foliowy, szczególnie ważny dla kobiet w ciąży, ponieważ pomaga zapobiegać powstawaniu wad wrodzonych układu nerwowego u płodu, jest również istotny w procesie przekazywania dziecku cech dziedzicznych. Lekarze zalecają, by kwas foliowy brać nie tylko wtedy, gdy jest się w ciąży, ale nawet na trzy miesiące przed planowanym zapłodnieniem. Ale kwas foliowy potrzebny jest wszystkim, nie tylko kobietom spodziewającym się dziecka. Odpowiada bowiem za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, ma wpływ na dobry sen oraz tak zwany zastrzyk energii niezbędnej do codziennego działania. Bierze również udział w produkcji czerwonych krwinek oraz odpowiada za jakość męskiego nasienia. Brak kwasu foliowego w diecie powoduje, że mężczyzna produkuje mniej plemników, a te istniejące są mniej ruchliwe, przez co zapłodnienie bywa trudniejsze. Wynika z tego niezbicie, że kapusta powinna być obowiązkowym składnikiem diety przyszłych rodziców.
6. Zapewnia prawidłową krzepliwość krwi i mocne kości. Kapusta jest dobrym źródłem witaminy K. 100 gram kapusty kwaszonej pokrywa aż 20 proc. dziennego zapotrzebowania na tę witaminę, a tyle samo kapusty czerwonej ponad 47 proc. Witamina K pełni w organizmie wiele ważnych funkcji. Najważniejszy jednak jest jej wpływ na prawidłową krzepliwość krwi, dzięki czemu zapobiega krwotokom i zmniejsza krwawienie miesiączkowe. Witamina K ma również bardzo istotny wpływ na wchłanianie wapnia, co zapewnia silne i zdrowe kości, przeciwdziała złamaniom oraz zapobiega osteoporozie.
* artykuł ze strony ''www.zdrowie.wp.pl''

Szparagi - wady i zalety.

Zaletą szparagów jest to, że są niskokaloryczne – mają tylko 18 kcal w 100 g, są przy tym pożywne, ponieważ zawierają sporo białka. Trzeba jedynie uważać z kalorycznymi dodatkami – masłem, śmietaną. Szparagi są cennym źródłem witamin C, K oraz z grupy B, żelaza, potasu, magnezu, selenu i fosforu. W zielonych pędach dodatkowo znajduje się witamina A. Zdrowotnych zalet szparagów jest więcej: zwiększają krzepliwość krwi i zapobiegają pękaniu naczyń włosowatych, a dzięki dużej zawartości błonnika poprawiają pracę układu pokarmowego;bez obaw mogą się nimi objadać osoby z nadciśnieniem, gdyż mało w nich sodu;są łagodnie przeczyszczające i moczopędne, dlatego w dietach oczyszczających zaleca się picie wody pozostałej po ugotowaniu szparagów.Uwaga! Szparagi zawierają związki purynowe, których powinny wystrzegać się osoby z dną moczanową i dolegliwościami nerek. Jednak jadamy je tak rzadko i w niewielkich ilościach, że nikomu nie powinny zaszkodzić.

niedziela, 18 maja 2014

10 najbardziej szkodliwych produktów spożywczych.

Polecam artykuł z portalu onet.zdrowie : http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/10-najbardziej-szkodliwych-produktow-spozywczych/b4py7

niedziela, 11 maja 2014

GHP (Dobra Praktyka Higieniczna) - PRZYPOMNIENIE ZASAD.

1. Dobra praktyka higieniczna (GHP) - oznacza działania, które muszą być podjęte, i warunki higieniczne, które muszą być spełniane i kontrolowane na wszystkich etapach produkcji lub obrotu, aby zapewnić bezpieczeństwo żywności. 2. Zatrucie pokarmowe - to schorzenie, które występuje po spożyciu żywności zawierającej czynnik szkodliwy silnie działający lub o dużym stężeniu. Przyczyną ostrych zatruć pokarmowych i zakażeń pokarmowych są bakterie i toksyny bakteryjne. Aby zapobiec zatruciom, należy zwrócić uwagę na: - parametry procesów obróbki termicznej (pomiar temperatury i czasu); - szybkie schładzanie potraw w niskiej temperaturze; - przechowywanie półproduktów i produktów gotowych w sprawnych urządzeniach chłodniczych (kontrola temperatury); - unikanie zakażeń krzyżowych (surowiec i produkt gotowy); - skuteczne mycie i dezynfekcja urządzeń, sprzętu i pomieszczeń; - wysoki stopień higieny pracowników; - badania lekarskie personelu i stan zdrowia; wewnętrzna kontrola higieny i warunków produkcji w oparciu o system HACCP 3. W utrzymaniu higieny osobistej pracowników szczególnej troski wymagają : Dłonie wymagają szczególnej troski ponieważ stykają się bezpośrednio lub pośrednio z żywnością. Każdy pracownik zatrudniony przy produkcji żywności lub obsłudze kuchni powinien mieć czyste dłonie i przedramiona bez skaleczeń, zadrapań, ropniaków. Drobne skaleczenia powinny być zalepione plastrem z opatrunkiem wodoodpornym. Nie dopuszczalne jest noszenie na rękach biżuterii oraz lakierowanie paznokci. Częste mycie i dezynfekcja dłoni zapobiegają zakażeniom żywności! 4. Najbardziej typowe czynności, po których zawsze należy myć dłonie, są następujące: > Kaszlnięcie lub kichnięcie w dłonie. > Dotykanie włosów na głowie. > Korzystanie z toalety. > Palenie tytoniu. > Spożycie posiłku (w jadalni). > Wszelkie przerwy w pracy. > Uścisk dłoni. > Wykonanie telefonu. > Dotykanie wszelkich zabrudzonych powierzchni lub przedmiotów > Powrót na stanowisko pracy. > Zmiana wykonywanej czynności z tzw. brudnej na czystą. 5. Dokumentacja z zakresu GHP powinna dotyczyć: > higieny osobistej i stanu zdrowia osób wykonujących prace w procesie produkcji > procesów mycia i dezynfekcji, > zaopatrzenia w wodę, > usuwania odpadów i ścieków, > kontroli zabezpieczenia przed szkodnikami, > kwalifikacji i szkoleń pracowników, > konserwacji maszyn i urządzeń Sprawny system dokumentacji i zapisów dotyczących wszystkich elementów obejmujących zasady Dobrej Praktyki Higienicznej ułatwia wdrażanie systemów zapewnienia bezpieczeństwa i jakości oraz pozwala na udowodnienie, iż wszystkie niezbędne instrukcje i procedury są odpowiednio realizowane. 6. HIGIENA OSOBISTA PRACOWNIKÓW JEST OBOWIĄZKOWA !!! a) Każdy pracownik/właściciel zobowiązany jest do posiadania aktualnego świadectwa zdrowia, a ponadto: - Przynajmniej raz na dobę brać prysznic (myć całe ciało); - Utrzymywać dłonie w starannej czystości, paznokcie krótkie nie malowane lakierem; - Nakładać odzież ochronną - firmową utrzymywaną w czystości; - Dbać o porządek, czystość i higienę na stanowisku pracy ; - Myć dokładnie ręce przed rozpoczęciem pracy i każdorazowym powrotem na stanowisko (zwłaszcza po powrocie z toalety lub po czyszczeniu warzyw, ryb, czynnościach porządkowych); - Nie nosić w czasie pracy na rękach żadnej biżuterii; - Nie wnosić do pomieszczeń magazynowych oraz produkcyjnych przedmiotów osobistych; - Spożywanie posiłków w czasie pracy powinno odbywać się w wydzielonym pomieszczeniu (jadalni) lub w wydzielonym miejscu na zapleczu kuchni; - Osoby pracujące w zakładzie żywienia zbiorowego i stykające się bezpośrednio z artykułami żywnościowymi nie mogą stosować na krótko przed pracą i w czasie pracy kosmetyków o intensywnych zapachach;

środa, 7 maja 2014

SZPARAGI - SEZON W PEŁNI, SAME ZALETY!*

Szparagi to niskokaloryczne warzywa zielone. Stanowią ozdobę i przysmak Francuzów. W Polsce znane były już w XVIII wieku, za czasów Napoleona. Pierwsze wzmianki o szparagach istnieją w „Panu Tadeuszu” Adama Mickiewicza. Szparagi są niskokaloryczne i pożywne, gdyż zawierają sporo białka. Mogą być składnikiem zdrowej diety, gdyż mają tylko 18 kcal w 100 g. U nas uchodzą za luksus, rzadko je jadamy. Szparagi są również cenionym afrodyzjakiem. A może warto sięgnąć po szparagi, ze względu na ich właściwości? Szparagi to źródło wielu witamin i błonnika, ponadto są niskokaloryczne.... Największą ich zaletą jest to, że są niskokaloryczne, a przy tym pożywne, ponieważ zawierają sporo białka. Są cennym źródłem witamin C, K oraz witamin z grupy B, żelaza, potasu, magnezu, selenu i fosforu. W zielonych szparagach jest dość dużo witaminy A. Szparagi są warzywami delikatnymi i lekkostrawnymi – nie obciążają nerek ani wątroby. Ze względu na swój charakterystyczny kształt, są uważane za naturalne afrodyzjaki. Zdrowotne właściwości szparagów: Szparagi zwiększają krzepliwość krwi i zapobiegają pękaniu naczyń włosowatych, szparagi, dzięki zawartości błonnika, poprawiają pracę układu pokarmowego, szparagami mogą się objadać osoby z nadciśnieniem, gdyż mało w nich sodu, szparagi są łagodnie przeczyszczające i moczopędne, dlatego w dietach oczyszczających, np. diecie cytrusowej, zaleca się picie wody, szparagi zawierają związki purynowe, których nie powinny zażywać osoby z dną moczanową i dolegliwościami nerek. * atrykuł ze strony ''portalabczdrowie.pl''

niedziela, 27 kwietnia 2014

Produkty, których nie wolno łączyć w jadłospisach.

1. Herbata z cytryną Znajdujący się w listkach herbaty glin łączy się z sokiem z cytryny. W ten sposób tworzy się cytrynian glinu, który odkłada się w mózgu i może prowadzić m.in., do choroby Alzheimera. 2. Herbata z ciastem drożdżowym Zawarte w herbacie garbniki ograniczają wchłanianie witaminy B1, która znajduje się w cieście drożdżowym. Witamina B1 korzystnie wpływa na układ nerwowy. 3. Pomidor z ogórkiem Zielony ogórek zawiera enzym, który utlenia zawartą w pomidorze witaminę C (wzmacnia odporność). To samo dzieje się w połączeniu ogórka z: papryką, cebulą, cykorią, natką pietruszki czy sałatą. 4. Pomidor z twarogiem Pomidor zawiera silne działające kwasy. Kiedy połączymy go z białym serem, to zawarty w nim wapń wejdzie w reakcje z tymi kwasami i wytworzą się nierozpuszczalne kryształki. Odkładają się one w stawach, blokują je a także przysparzają bólu podczas poruszania się. 5. Kawa i herbata z nabiałem Zawarty w kawie i herbacie kwas szczawiowy łączy się z wapniem znajdującym się w twarożku, jogurcie i serze żółtym. W ten sposób tworzą się szczawiany, które odkładają się w postaci kamieni w drogach moczowych. Natomiast wapń nie może być wykorzystany przez organizm, gdyż zostaje związany. 6. Warzywa kapustne z rybami Ryby morskie jak i owoce morze są źródłem jodu. Nie należy łączyć ich z warzywami kapustnymi (m.in. kalafior, brokuł, kapusta, brukselka), ponieważ wiążą jod i uniemożliwiają jego wchłanianie. 7. Olej z rybami Korzystne działanie kwasów omega-3 mogą zaburzyć kwasy omega-6, których najwięcej znajduje się w oleju słonecznikowym i kukurydzianym. Kwasy omega-6: wzmacniają układ nerwowy, odżywiają skórę, włosy i paznokcie. Jednak podczas smażenia mogą zredukować działanie omega-3.

sobota, 15 marca 2014

12 przykazań zdrowego żywienia.

12 przykazań zdrowego żywienia: 1. Zawsze myj ręce przed posiłkiem. 2. Pięć posiłków w ciągu dnia jest na piątkę. 3. Jedz o stałych porach i nie spiesz się. 4. Mleko, jogurty i sery to podpora mocnych kości. 5. Mięso, jaja czy ryby – możesz wybierać. 6. Pamiętaj o kaszach, jedz chleb nie bułeczki. 7. Dzień bez świeżych warzyw i owoców to dzień stracony. 8. Do szkoły wychodź po śniadaniu i ze śniadaniem. 9. Posiłek obiadowy to zapas energii na aktywne popołudnie. 10. Kolację zjadaj wieczorem, nie tuż przed snem. 11. Czystą wodą gaś pragnienie. 12. Ruch na co dzień, słodycze od święta. Ad 1. Zawsze myj ręce przed posiłkiem. Przestrzeganie zasad higieny spożywania posiłku powinno odbywać się od momentu, kiedy dziecko próbuje samodzielnie jeść. Przypominanie uczniom o czystych rękach przed rozpoczynaniem jedzenia, nie jest pozbawione podstaw. Zanim dziecko trafiło do szkoły opiekunowie, przedszkolanki a także rodzice decydowali o rozpoczęciu posiłku i przypominali o konieczności umycia rąk. W szkole i na podwórku uczeń staje się bardziej samodzielny. Kiedy jest głodny zjada przygotowane śniadanie, sięga po butelkę z piciem. Przygotowany do szkoły posiłek może zostać zanieczyszczony przez drobnoustroje chorobotwórcze znajdujące się na brudnych rękach dziecka. Przez kontakt brudnych rąk z jedzeniem można wprowadzić do organizmu bakterie i wirusy chorobotwórcze takie jak salmonella i shigella. Tą drogą wnikają też do organizmu wirusy żółtaczki typu A, wirusy Rota, wirus cytomegalii, lamblia intestinalis czy toksoplazma gondi. Dziecko powinno wiedzieć, że niedopuszczalne jest picie z jednej butelki przez kilka osób. Podzielenie się posiłkiem polega na oddzieleniu fragmentu kanapki czy jabłka czystymi rękami, a nie na odgryzaniu kęsów ze śniadania rówieśnika. Ad 2. Pięć posiłków w ciągu dnia jest na piątkę. Zasada ta nie ma charakteru obligatoryjnego. Ma uświadomić rodzicom, że wykorzystanie energii i składników odżywczych z całodziennej racji pokarmowej jest najlepsze wtedy, jeśli zostanie ona podzielona na kilka posiłków, a nie dostarczona jednorazowo. Do przewodu pokarmowego dostarczane jest pożywienie, które trawione, zaspokaja głód. Po wchłonięciu i „zużyciu” energii z posiłku należy spożyć następny. Wtedy organizm „na bieżąco” wykorzystuje dostawy z zewnątrz, nie musi gromadzić zapasów, a zjadane pokarmy gwarantują właściwą pracę przewodu pokarmowego i całego organizmu. Ustalona liczba posiłków ma na celu także zapobieganie innemu niekorzystnemu zjawisku, jakim jest pojadanie. Mówimy o nim wtedy, gdy dziecko między posiłkami sięga po jedzenie lub picie. Zwykle są to słodycze, przekąski, słodkie napoje. Ich łączna wartość energetyczna często jest wyższa niż normalnego posiłku. Pojadanie znosi uczucie głodu, daje przyjemne wrażenia smakowe i powoduje wykluczenie z codziennego jadłospisu pełnowartościowych potraw. W modelu prawidłowego żywienia dzieci w wieku szkolnym zaleca się trzy posiłki większe i dwa mniejsze. Wartość kaloryczna posiłków w całodziennej racji pokarmowej powinna wynosić: śniadanie 25%, drugie śniadanie do szkoły 10%, obiad 30%, podwieczorek 10%, kolacja 25%. Ad 3. Jedz o stałych porach i nie spiesz się. Regularność spożywania posiłków dobrze służy organizmowi dziecka. Obecnie podkreślane jest znaczenie rytmów dobowych, miesięcznych a nawet wieloletnich, do których szczególnie młode dziecko łatwo i z korzyścią się przystosowuje. Dążenie do spożywania posiłków o określonych porach ułatwia naukę systematyczności poprzez organizację dnia ucznia. Jest czas na jedzenie, naukę, zabawę, a także kontakt z rodzicami. Czas przeznaczony na przygotowanie i wspólne spożycie posiłku może być elementem integrującym rodzinę. Spokojna atmosfera w trakcie posiłku, dokładne gryzienie i żucie pokarmu ułatwia jego trawienie. Wspólny posiłek to okazja do poznania preferencji smakowych dziecka, a także dostrzeżenia błędów żywieniowych. Ad 4. Mleko, jogurty i sery to podpora mocnych kości. Uczniowie zachęcani są w różny sposób do picia mleka np.: „Szklanka mleka dla każdego ucznia”, „Pij mleko – będziesz wielki”. Namawianie do spożywania mleka i jego przetworów uzasadnione jest ich wartością odżywczą. Pełnowartościowe białko wykorzystywane jest do budowy wszystkich tkanek organizmu. Kości są utwardzane wapniem, który dobrze jest przyswajany z mleka. Mleko i jego przetwory zawierają także jony magnezu, potasu i cynku. Są źródłem witamin z grupy B, A i D. W mleku, a szczególnie w serach, jest zawarty skoniugowany kwas linolowy- jeden z najsilniej działających związków o właściwościach przeciwnowotworowych zawartych w pożywieniu. Dla dzieci, które nie lubią mleka lub źle je tolerują alternatywą mogą być mleczne napoje fermentowane - jogurty lub kefiry. W napojach mlecznych fermentowanych zawarta jest flora bakteryjna o działaniu prozdrowotnym. Mają one mniejszą zawartość laktozy i lepiej strawne białka. Sery żółte to skondensowane źródło zarówno energii jak i wapnia. Ad 5. Mięso, jaja czy ryby – możesz wybierać. Wykorzystanie mięsa, jaj, ryb w żywieniu ma na celu dostarczenie pełnowartościowego białka zwierzęcego, witamin z grupy B (w tym witaminy B12), witaminy D (ryby, żółtko jaja), biopierwiastków (żelazo, cynk), ważnych kwasów tłuszczowych. Białko mięsa, ryb, jaj mają podobną wartość odżywczą. Dlatego produkty te mogą być wykorzystywane zamiennie. W Polsce mięso stanowi najczęściej podstawę posiłku obiadowego. Dzieci, które nie chcą jeść mięsa mogą wybrać zamiennie potrawy z ryb lub jaj. Ważne, aby przygotowane posiłki były urozmaicone i smaczne. Ad 6. Pamiętaj o kaszach, jedz chleb nie bułeczki. Produkty zbożowe są źródłem węglowodanów złożonych, głównie skrobi, białka roślinnego, błonnika pokarmowego. W zewnętrznych częściach ziaren zbóż zawarte są składniki mineralne takie jak: żelazo, miedź, magnez, cynk oraz potas i fosfor. Tam też znajdują się witaminy z grupy B oraz witamina E. Ich zawartość w przetworach zbożowych – kaszach, mące, jest uzależniona od stopnia przemiału ziarna. Im wyższy stopień przemiału, tym mniejszą zawartością witamin i składników mineralnych charakteryzuje się produkt. Kasze oraz pieczywo razowe zawierają błonnik pokarmowy oraz składniki mineralne i witaminy. Biała mąka, z której wypiekane są bułki pozbawiona jest tych cennych składników. Ad 7. Dzień bez świeżych warzyw i owoców to dzień stracony. Warzywa i owoce powinny być częścią składową każdego posiłku ucznia. Liść sałaty lub cykorii, plaster pomidora, ogórka, cząstka papryki, surówka z marchewki lub selera, jabłko, gruszka, banan, pomarańcza to najczęściej wykorzystywane warzywa i owoce w posiłkach dla dzieci. Świeże warzywa i owoce dostarczają witaminy (witamina C, beta karoten, kwas foliowy i inne) biopierwiastki (wapń, potas, magnez), kwasy organiczne, barwniki ale także węglowodany. Owoce i warzywa są dobrym źródłem wody i błonnika pokarmowego, co wspomaga prawidłową perystaltykę jelit i działa korzystnie na mikroflorę przewodu pokarmowego. Ad 8. Do szkoły wychodź po śniadaniu i ze śniadaniem. Poranny posiłek zapewnia dostarczenie energii na drogę do szkoły i kilka pierwszych lekcji. Skutki zdrowotne rozpoczynania nauki bez spożytego śniadania są związane z hipoglikemią występującą u dziecka. Dolegliwości odczuwane przez ucznia to zmęczenie, ospałość, zaburzenia termoregulacji, zaburzenia pracy przewodu pokarmowego zgłaszane jako bóle brzucha czy niekiedy luźne stolce. W czasie zajęć szkolnych dziecko wykonuje zarówno pracę umysłową jak i fizyczną (gimnastyka). Zużywana energia ze śniadania zjedzonego w domu wystarcza na pierwsze godziny nauki. Aby uczucie głodu nie przeszkadzało w dalszej nauce, niezbędne jest zjedzenie kolejnego posiłku – drugiego, szkolnego śniadania. Wskazane jest, aby drugie śniadanie było przynoszone z domu, a nie kupowane w sklepiku. Rodzice mają wtedy pewność, że dziecko spożyło posiłek, a nie słodycze. Ad 9. Posiłek obiadowy to zapas energii na aktywne popołudnie. Jeżeli dziecko pozostaje w szkole dłużej niż przez 5 lekcji lub ma zajęcia pozalekcyjne, warto rozważyć zjedzenie posiłku obiadowego w szkole. Jeżeli uczeń wraca do domu powinien otrzymać obiad po powrocie. Techniczne szczegóły zapewnienia takiego posiłku wynikają z indywidualnej sytuacji każdej rodziny. Posiłek obiadowy prawidłowo skomponowany i przygotowany pokrywa 1/3 całodziennego zapotrzebowania na energię. Dziecko po posiłku obiadowym i krótkim odpoczynku jest pogodniejsze, chętniej się uczy, aktywniej uczestniczy w zabawie lub zajęciach pozalekcyjnych. Ad 10. Kolację zjadaj wieczorem, nie tuż przed snem. Posiłki kolacyjne dla dzieci powinny być lekkostrawne, smaczne, urozmaicone, spożyte co najmniej 1 – 2 godziny przed snem. Organizm dziecka, w tym przewód pokarmowy powinien w nocy odpoczywać, co zapewnia dziecku spokojny sen oraz lepsze łaknienie przed śniadaniem. Błędami często popełnianym przez rodziców jest podawanie dzieciom słodzonych napojów przed snem –często nawet po myciu zębów, późne lub zbyt obfite posiłki. Ad 11. Czystą wodą gaś pragnienie. Około 80% masy ciała dziecka stanowi woda. Woda jest dostarczana do organizmu dziecka wraz ze spożywanymi posiłkami. Część wody powstaje w organizmie na skutek przemian metabolicznych. O ilości wody, którą należy wypić informuje pragnienie. Aby zaspokoić pragnienie dziecko ma do wyboru wodę, soki, napoje, napary. Wraz ze słodzonymi napojami do organizmu dziecka dostarczane są różne substancje dodatkowe: środki konserwujące, barwniki, sztuczne środki słodzące, aromaty oraz cukry proste, czyli dodatkowe kalorie. Dlatego nie powinny być one podstawowym sposobem gaszenia pragnienia dzieci. Picie nadmiernej ilości słodkich napojów może powodować zaburzenia motoryki przewodu pokarmowego (substancje dodatkowe), nadmierne przyrosty masy ciała (cukier), działać szkodliwie na szkliwo, obniżać łaknienie. Zachęcanie dzieci do picia dobrej jakościowo wody to inwestycja w zdrowie. Ad 12. Ruch na co dzień, słodycze od święta. Dziecko o przeciętnej aktywności fizycznej wykorzystuje dostarczoną energię z diety normoenergetycznej. Kiedy w diecie dziecka pojawi się nadmiar słodyczy, dieta nie bilansuje się pod względem energii i składników odżywczych. Zalecany udział energii z białka (12%), z tłuszczu (30%), i węglowodanów (58%) ulega zaburzeniu. Porcja energii dostarczona wraz ze zjedzeniem batonika to ok. 250 kcal. Aby ją wykorzystać całości tej energii na wysiłek fizyczny, dziecko powinno biegać około 45 minut. Hasło, „ruch na co dzień”, jest zachętą do aktywności fizycznej, ćwiczeń, rekreacji. Ograniczenie spożycia słodyczy to zapobieganie otyłości i jej skutkom zdrowotnym. (Autor: dr Witold Klemarczyk Członek zespołu medyczno-żywieniowego Zakład Żywienia Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie ) Do najczęściej popełnianych błędów żywieniowych należą: nerwowa atmosfera, pośpiech w czasie trwania posiłków rozpraszanie uwagi dziecka podczas trwania posiłku „bieganie” za dzieckiem z jedzeniem proponowanie tzw. „niejadkom” słodyczy w zamian za zjedzenie posiłku jawne manifestowanie przez osoby dorosłe awersji do niektórych potraw czytanie przez osoby dorosłe podczas posiłków gazet lub oglądanie telewizji nadmierne spożywanie przez dzieci słodyczy, napojów gazowanych, chipsów zbyt mała zawartość w diecie warzyw i owoców

niedziela, 9 marca 2014

Produkty wpływające na spokojny sen dziecka*

Relaksująca siła jedzenia Nie istnieje konkretny produkt, po zjedzeniu którego ogarnie nas błogi nastrój, zrelaksujemy się, nasze nerwy zostaną ukojone, a stres odejdzie w niepamięć. Jednak istnieje cała gama substancji, zawartych w konkretnym pożywieniu, które wspólnie wpływają na prawidłowe funkcjonowanie organizmu i tym samym sprawiają, że zarówno dziecko, jak i dorosły wyciszają się i zapadają w spokojny sen. Witaminy z grupy B O witaminach i minerałach zawartych w produktach roślinnych wspomina się przy każdej okazji, określając je mianem antidotum niemal na wszystko. Tak jest również i w przypadku układu nerwowego, który witaminy zawarte w owocach i warzywach wzmacniają. Szczególnie ważne są witaminy z grupy B, wykazujące działanie uspokajające. U dziecka, któremu ich zabraknie, może pojawić się problem ze snem i ogólne rozdrażnienie. Witaminy z grupy B znajdują się w roślinach strączkowych, w zielonych liściastych warzywach, np. szpinaku, brokułach, a także w marchewce, w pełnoziarnistym pieczywie, płatkach owsianych, jajkach, rybie i wielu innych produktach, które jednak nie zawsze i nie w każdym wieku są wskazane. Minerały - wapń, potas i magnez Szczególne właściwości kojące mają wapń, potas i magnez. Oprócz tego minerały te oddziałują pozytywnie na serce dziecka. Idealnym produktem, jeśli chodzi o ten skład, wydaje się dojrzały banan, który nie dość, że zawiera witaminy z grupy B oraz spore ilości witaminy C, to jest również źródłem wszystkich trzech minerałów. Banany są lekkostrawne, a przy tym, dzięki słodkiemu smakowi są przez dzieci bardzo lubiane. Nabiał Babciny sposób - szklanka ciepłego mleka z miodem na dobry sen - to nie mit. Ciepłe mleko rozluźnia mięśnie żołądka, które w stresie i niepokoju dziecko spina. Ponadto wapń zawarty w mleku wpływa na poprawę jakości snu. Jeśli dziecko cierpi na nietolerancję laktozy, zwykłe mleko można zastąpić mlekiem migdałowym. Migdały są źródłem wapnia, magnezu, potasu, fosforu oraz witaminy E, B1 i B6, które wzmacniają system nerwowy. Zioła, napary, przyprawy Herbatka lipowa, miętowa, z kopru włoskiego czy melisa mają działanie uspokajające i wyciszające. Można przygotować z nich napar lub, jeśli dziecku taka wersja nie smakuje, zmieszać napar z ciepłym mlekiem. Można używać ich również jako przypraw do dań, dołączając jeszcze cynamon czy oregano. Tryptofan, serotonina i melatonina Tryptofan jest niezbędny w organizmie człowieka, ale niestety nie jest w nim wytwarzany, dlatego należy go dostarczać wraz z pokarmem. Tryptofan ulega wielu przemianom, m.in. przekształca się w melatoninę i serotoninę, które można uznać za naturalne środki nasenne. Wszystkie te związki mają ogromne znaczenie dla jakości snu. W tryptofan szczególnie bogate jest mleko matki, ale jego ilość zależna jest zarówno od pory dnia, jak i od diety. Starszym dzieciom tryptofan należy dostarczać w produktach nabiałowych: twarogu, serze, mleku, produktach sojowych, białku jaj, ale także w mięsie (drobiu, wołowinie, wieprzowinie), rybach, ziarnach sezamu, dyni czy słonecznika, a także w bananach. Najlepsza kolacja Najlepszą kolacją przed snem będzie taka, składająca się z białka połączonego z niewielką ilością węglowodanów, w której nie zabraknie wapnia. Spożycie samych węglowodanów: makaronu, dużej ilości chleba czy owoców zadziała pobudzająco na dziecko, podobnie jak i spożycie samych wysokobiałkowych produktów. Idealnym posiłkiem przed snem, będą więc płatki owsiane z mlekiem, tost pełnoziarnisty z masłem orzechowym, szklanka mleka z miodem. Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, by podawane dziecku jedzenie było łatwostrawne i łatwe do połykania. Problemy z przełknięciem jedzenia mogą wywoływać niepokój. Równie wielki wpływ na nastrój i samopoczucie dziecka ma postawa rodziców. Ich niepokój i podenerwowanie przekładają się na nastrój malucha, nie ma wiec sensu poganianie dziecka "szybko, szybko, bo czas iść spać", dlatego że osiągniemy efekt odwrotny do zamierzonego - maluch będzie bowiem miał problemy z zaśnięciem. * artykuł ze strony ''dzieci.pl''

sobota, 22 lutego 2014

niedziela, 16 lutego 2014

Ciasto z buraków.

Kolejny świetny pomysł, aby podać dzieciom buraki * Przepis : •380 g ugotowanych i obranych wcześniej buraków •300 ml oleju o neutralnym zapachu •5 większych jajek •280 g mąki pszennej + 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia + szczypta soli •100 g ciemnego kakao •380 g drobnego cukru + 1 łyżka cukru z wanilią •skórka otarta z jednej pomarańczy ( wcześniej wyparzonej, wyszorowanej szczoteczką i osuszanej) •garść miękkich suszonych moreli pokrojonych w kostkę (to dodałam od siebie) •cudowna aksamitna polewa : •180 g gorzkiej czekolady o zawartości 50 % - 60 % kakao •100 ml śmietany kremówki •1 łyżka cukru z wanilią •1 łyżka oleju •ew. coś do dekoracji na wierzch, u mnie płatki kokosowe Obrane buraki zetrzeć na tarce o najmniejszych oczkach, następnie zblendować. Do buraczków dodawać małym strumieniem olej i miksować już zwykłym mikserem, po skończeniu oleju wbijać po kolei jajka i dalej miksować. W drugiej misce dokładnie wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, kakao, oba cukry, sól, pod koniec dodać otartą skórkę z pomarańczy i pokrojone morele. Wszystkie składniki suche i mokre połączyć ze sobą za pomocą łyżki. Dobrze wymieszane ciasto wylać do wysmarowanej i wysypanej bułką tartą keksówki (u mnie dł 34 cm), wyrównać powierzchnię. Piec w 150 stopniach z termoobiegiem (lub w 175 stopniach góra - dół) przez 75 minut, na 20 minut przed końcem przykryć górę papierem, aby za bardzo się nie spiekła. Gotowe zostawić 15 minut w wyłączonym, otwartym piekarniku, później wystawić i całkowicie ostudzić. Przygotować polewę : czekoladę połamać na małe kawałki, wrzucić do szklanej miski, śmietanę wlać do garnuszka, wsypać cukier z wanilią i doprowadzić do wrzenia, ale nie gotować. Od razu wlać do miski z kawałkami czekolady i energicznie rozprowadzać, jak powstanie jednolita masa dolać małym strumieniem olej i dalej mieszać. Gotową polewą obficie posmarować całe ostudzone ciasto (polewa jest dość gęsta i zrobiłam to za pomocą łyżki, wyszło ekstra). * przepis ze strony ''www.smaker.pl''

Ciasto z marchewki.

Bardzo dobry sposób, aby podać dzieciom marchewkę w innej, ciekawej formie :) Przepis : •marchew (nieobrana) - 0,5 kg •cukier trzcinowy - 25 dag •olej roślinny - 3/4 szklanki •mąka pszenna - 20 dag •jajka - 3 sztuki •soda oczyszczona - 1 i troszkę łyżeczki •cynamon - 1 łyżeczka świeżo startego •płatki migdałowe - 2 łyżki + trochę do ozdoby •cukier puder Do miski przesypujemy przesianą przez sitko mąkę. Dodajemy do tego sodę, cynamon, cukier. Wbijamy jajka i dolewamy olej. Mieszamy całość na gładką masę. Marchewki należy obrać, umyć i zetrzeć na najmniejszych oczkach tarki. Mieszając ciasto dodajemy startą marchew i płatki migdałów. Ciasto przelewamy do przygotowanej tortownicy. Należy ją wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik powinien byc już rozgrzany do temperatury 190 stopni Celcjusza. Pieczemy ciasto marchewkowe 60 minut na środkowej półce. Przed wyjęciem sprawdzamy czy nie jest zbyt mokre w środku. Po całkowitym ostygnięciu posypujemy cukrem pudrem i płatkami migdałów. Sprawdziłam, ciasto jest pyszne !

czwartek, 6 lutego 2014

Dlaczego warto jeść kiszonki?*

Kwaszenie to znana od wieków i wysoko ceniona - zarówno przez dietetyków jak i smakoszy - metoda utrwalania warzyw, owoców i grzybów. Kiszonki są smaczne i odżywcze. Zawierają wiele cennych składników mineralnych, a przede wszystkim są świetnym źródłem witaminy C. Regularne spożywanie kwaszonych produktów niesie wiele korzyści dla zdrowia. O tej porze roku to prawdziwy skarb. Kwaszenie to metoda znana od pokoleń. Proces ten polega na zamianie cukru w kwas mlekowy w warunkach beztlenowych w temperaturze 18-22 stopni, przy udziale bakterii kwasu mlekowego. Podczas fermentacji powstają jeszcze inne związki, np. alkohol etylowy i kwas octowy – nadają one przetworom charakterystyczny smak i zapach. Inne związki to m.in. aldehyd octowy, dwutlenek węgla, wodór i metan. W początkowym okresie jest to fermentacja burzliwa, która po pewnym czasie zanika na skutek wyczerpania się cukru. Kwasić można w beczkach (np. dębowej, z brzozy), naczyniach kamionkowych czy słoikach. Pamiętajmy jednak, że w naczyniach o objętości mniejszej niż litr uzyskuje się gorsze efekty smakowe kiszonek. Używając słoików typu twist, należy przykrywki wyłożyć folią aluminiową, aby zapobiec ich korozji. Kwasić możemy m.in. kapustę, ogórki, oliwki, paprykę, cukinię, pomidory, buraki, grzyby, śliwki, jabłka. Dodatkowymi składnikami podnoszącymi wartość smakową kiszonek są: chrzan, marchew, koperek, liście wiśni, sól, czosnek, ziele angielskie, liście laurowe, kminek czy strąki ostrej papryki. Ministerstwo doceniło Sok z kiszonej kapusty czy kwaszone ogórki są tak cenne, że zostały wpisane na „Listę produktów tradycyjnych” Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. „Sok z kapusty kwaszonej to produkt znany od wieków, jego walory smakowe oraz lecznicze doceniono już kilkaset lat temu. Pozyskiwano go, odsączając kapustę kwaszoną (…). Proces kwaszenia to jedna z najstarszych metod konserwowania warzyw. Kwaszonki zachowują wiele cennych składników odżywczych zawartych w świeżych surowcach. Kiszenie kapusty było swego rodzaju rytuałem na polskiej wsi (…). Sok z kapusty kwaszonej był stosowany przez nasze babcie i prababcie jako dodatek do zup oraz jako środek leczniczy” – to opis soku z kiszonej kapusty pochodzącego z województwa kujawsko-pomorskiego, umieszczony na stronie resortu. Lekkostrawni sprzymierzeńcy diety! Kiszonki mają liczne walory zdrowotne, dietetyczne i smakowe. – Są bogate w bakterie kwasu mlekowego, które regulują gospodarkę kwasowo-zasadową organizmu. Każdy z nas jest „zakwaszony”, więc warto się regularnie odkwaszać codzienną garścią kiszonej kapusty – mówi Ewa Wijatkowska, trener wellness, doradca odchudzania i odżywiania. I dodaje, że kwaszonki zawierają substancje, na których żeruje „dobra” saprofityczna flora bakteryjna układu pokarmowego. Kiszonki w organizmie stają się zasadowe i działają na naszą korzyść zaraz po spożyciu. Dlatego lista ich zalet jest długa. – Kapusta, zarówno surowa, jak i kiszona, jest bogata w błonnik pokarmowy. Włóknik wspomaga perystaltykę jelit i pomaga w usuwaniu ubocznych produktów przemiany materii z jelita cienkiego. Nie zapominajmy również, że kiszonki zawierają fitocydy; substancje silnie działające przeciwzapalnie, dzięki czemu organizm ma wsparcie w walce z bakteriami i wirusami – wymienia Ewa Wijatkowska. Kiszonki, zwłaszcza kwaszona kapusta, zawierają dużą dawkę witaminy C, czyli silnego antyoksydantu, a także witaminy z grupy B, witaminę E, K oraz cenne mikroelementy takie jak potas, sód, magnez, żelazo. Poza tym takie produkty to lekkostrawni sprzymierzeńcy diety. W szklance kiszonej kapusty są zaledwie 22 kalorie. Szklanka soku z kwaszonej kapusty ma 48 kalorii. Natomiast jeden średniej wielkości ogórek kiszony to mniej niż 10 kalorii. Kiszonki są również mniej wiatropędne niż świeże produkty. Nie dla każdego? Regularnie spożywanie kiszonek to duża korzyść dla naszego zdrowia. Ewa Wijatkowska zwraca uwagę, że usprawni to przemianę materii, wspomoże regulację gospodarki cholesterolowej, podniesie wydajność procesu odbudowy tkanki kostnej i tkanki łącznej. Kiszonki wzmacniają odporność, uodporniają na stres, poprawią kondycję włosów, paznokci i skóry, regulują ciśnienie krwi, obniżają poziom złego cholesterolu, zapobiegają niedokrwistości (anemii), chronią przed nowotworami. Po kiszonki warto sięgać zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy narażeni jesteśmy na wahania temperatur – te mogą doprowadzić do spadku odporności i w efekcie do przeziębienia albo rozwinięcia się choroby. Zimą trudniej dostępne są również świeże warzywa i owoce, kiszonki zatem zapewnią nam porcję niezbędnych witamin i pierwiastków. Pamiętajmy jednak, że nie każdy może bezkarnie objadać się kwaszonymi produktami. Kiszonek nie poleca się osobom, u których występują problemy z układem trawiennym, a także u tych, które mają uczulenie na te warzywa czy owoce, które chcemy poddać kwaszeniu. * artykuł z ''wp.pl kuchnia''

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Zdrowe odżywianie dzieci.

1. Bądź aktywny każdego dnia. Regularna aktywność fizyczna jest ważna dla prawidłowego wzrostu, rozwoju dzieci i młodzieży. Powinny każdego dnia co najmniej 60 minut być aktywnymi fizycznie. Rodzice powinni być dobrymi wzorcami i mieć pozytywne nastawienie do bycia aktywnym. 2. Wybierz wodę jako napój. Woda jest najlepszym sposobem, aby ugasić pragnienie. 3. Jeść więcej owoców i warzyw. Jedzenie owoców i warzyw każdego dnia pomaga dzieciom i młodzieży rozwijać się i zwiększa ich odporność, może zmniejszyć ryzyko wielu chorób przewlekłych. Dodawać owoce i warzywa do każdego posiłu. 4. Wyłączyć telewizora lub komputera i poćwiczyć. Siedzący tryb życia lub czas spędzony przed telewizorem, surfowania w internecie lub grania w gry komputerowe kończy sie u dzieci nadwagę lub otyłość. 5. Jedz mniej przekąsek słodkich i wybierz zdrowszą alternatywę. Zdrowe przekąski na bazie owoców i warzyw pomogają zaspokoić codzienne potrzeby żywieniowe dzieci. Unikaj przekąsek, które są bogate w cukier i tłuszcze nasycone - takie jak chipsy, ciastka i czekolada.

Przede wszystkim aktywność fizyczna!

Dlaczego warto ćwiczyć? Regularna aktywność fizyczna jest ważnym elementem dla zachowania zdrowia. Zachęcanie dzieci i młodzieży do aktywności od najmłodszych lat wyznacza dobre nawyki na początku i pomaga im rozwijać umiejętności, których potrzebują, aby pozostać aktywni przez całe życie. Regularna aktywność fizyczna pomaga dzieciom i młodzieży : - wzrastać i rozwijać się zdrowo - budować mocne kości i mięśnie - poprawia równowagę i rozwijania umiejętności - utrzymuje i rozwijania elastyczności - pomaga osiągnąć i utrzymać zdrową wagę - poprawia kondycję układu sercowo-naczyniowego - zmniejsza stres - zwiększyć pewność siebie i poczucie własnej wartości - pozwala bawić się z przyjaciółmi i poznać nowych